
Wątek Euro, trzeba przyznać, że był to okres niezwykłej popularności naszego kraju na Zachodzie. Angielski tabloid „The Sun” napisał na przykład, że naszą stolicą jest Kraków. Ale to i tak nic przy holenderskiej mapie Euro 2012, na której wklejono nas w kontur Białorusi. Twórcom plakatu trzeba oddać, że mimo zasadniczej pomyłki miasta-gospodarzy rozmieścili perfekcyjnie. Oczywiście, nasi nie mogli być gorsi – TVP pokazując po meczu z Rosjanami flagę Związku Radzieckiego, przebiła wszystkich.
Jakby nie patrzeć, wesoło jest też w świecie franczyzy. Trwa proces oszusta, który przed rokiem jako franczyzo-biorca Getin Banku okradł ponad 160 osób. Właściciel placówek bankowych z Bydgoszczy podsuwał klientom umowy, które podpisywali, myśląc, że lokują pieniądze w instrumentach finansowych Getin Banku. W rzeczywistości, przelewali oszczędności na konta kontrolowane przez oszusta. Naciągaczowi postawiono ponad tysiąc zarzutów, a akta sprawy liczą ponad 60 tomów. Oto przestroga dla wszystkich, którzy chcieliby użyć franczyzy do niecnych celów.
W Porcie Lotniczym Gdańsk otwarto nowy terminal. To właściwie żadna nowość, bo otwarto go już w kwietniu. Natomiast wartym odnotowania jest, że służy on jedynie do odlotów. Kibice na Euro przylatywali na starszy, delikatnie mówiąc, nieco mniej okazały. I w tym przejawia się geniusz organizatorów – liczy się przecież nie pierwsze, a ostatnie wrażenie!
Facebook wszedł na giełdę i od razu zleciał w dół. W ciągu tygodnia jego akcje potaniały o 11 proc., a inwestorzy stracili ok. 600 min dolarów. Twórca „Twarzoksiążki” nie tylko nie pofatygował się na własny giełdowy debiut, ale jeszcze dołączył do rzeszy pozbywających się akcji spółki, sprzedając pakiet o wartości 1,3 mld dolarów. Odkupi, jak będą jeszcze tańsze.
Nie najlepsze nastroje w Hiszpanii, której Europa odpaliła niedawno 100 mld euro na ratowanie sektora bankowego. Niestety, zasiłek niespecjalnie przekonał inwestorów, bo rentowność obligacji hiszpańskich przekroczyła 7 proc. Czyli za każde pożyczone 100 euro, Hiszpania musi oddać 7. Normalnie, to szczęśliwa liczba, ale na rynkach finansowych jest troszkę inaczej. Przekroczenie tego progu rentowności oznacza rychłą katastrofę.
Spis treści:
http://www.gord.pl/starczy-euro-czas-na-urlop-cz-1/
http://www.gord.pl/starczy-euro-czas-na-urlop-cz-2/
http://www.gord.pl/starczy-euro-czas-na-urlop-cz-3/
1 Comments
[…] http://www.gord.pl/starczy-euro-czas-na-urlop-cz-1/ http://www.gord.pl/starczy-euro-czas-na-urlop-cz-2/ http://www.gord.pl/starczy-euro-czas-na-urlop-cz-3/ […]